Polecamy, Sport

Setki osób na starcie Runmageddonu Wałbrzych

Prawie 1800 uczestników wzięło udział w Runmageddonie, który odbył się w zeszły weekend na terenie Aqua-Zdroju w Wałbrzychu. Na uczestników czekała długa i stroma zjeżdżalnia, mordercze podbiegi i jedne z najtrudniejszych tras, a to wszystko w pięknych okolicznościach wałbrzyskiego krajobrazu.

Znany wszystkim i przyprawiający o dreszcze Multirig, Wariat czy Oponeo to tylko niektóre z przeszkód, które stanęły na drodze śmiałków biorących udział w ekstremalnym biegu z przeszkodami organizowanym w Wałbrzychu. Duża liczba podbiegów utrudniała pokonywanie tras nawet najwytrwalszym i najsilniejszym zawodnikom.
-Tym razem organizatorzy przeszli samych siebie. Spodziewaliśmy się trudnej trasy, ale z tą ilością podbiegów to już wyższy level. Na szczęście pogoda była dobra więc daliśmy radę – opowiada Michał, uczestnik jednej z serii.
-Jestem pod dużym wrażeniem organizacji imprezy, ciekawego pomysłu i świetnej realizacji. Ale jeszcze bardziej podziwiam ludzi startujących w Runmageddonie, którzy pokazali hart ducha i mocny charakter. Myślę, że także Wałbrzych pokazał się z dobrej strony – dodaje prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemeja.
Organizatorzy przygotowali też coś dla najmłodszych. Podczas dwóch dni trwania Runmageddonu Wałbrzych, ponad 200 dzielnych uczestników stanęło na starcie jednokilometrowej i naszpikowanej ponad 10 przeszkodami trasy Runmageddonu Kids.
Zawody rozpoczęły się w sobotę startami serii Elite w formule Rekrut (6 kilometrów i 30+ przeszkód). Jej uczestnicy wyruszyli na trasę w dwóch turach o 8:40 i 8:50. Ten bieg okazał się szczęśliwy dla Teofila Deciuka, który zameldował się na mecie jako pierwszy. Tuż za nim przekroczył ją Zbigniew Ziober, a na trzecim stopniu podium stanął Mateusz Salamon. Niepokonana w kategorii damskiej, formuły Rekrut, okazała się Paulina Gawroniuk, a tuż za nią uplasowała się Sandra Stefaniak. Niedzielne starty, w tych samych godzinach, również zapoczątkowała seria Elite, tym razem w formule Classic czyli 12 kilometrów i ponad 50 przeszkód. Pierwszy na mecie pojawił się Sebastian Kasprzyk. Jako drugi przybiegł Tomasz Krawczyk, a miejsce trzecie zajął Mateusz Salamon.
Fot. użyczone/materiały prasowe

4 października 2018

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica