Sport

Siatkarze triumfują. Znów wygrali po tie-breaku

W Głuchołazach kibice obejrzeli pięciosetowy bój miejscowej Juvenii z Victorią. Na szczęście dla naszych siatkarzy spotkanie zakończyło się zwycięstwem wałbrzyszan. Nasi stają się powoli specjalistami od nerwowych końcówek.

 

 

Przed tygodniem wałbrzyszanie pokonali 3:2 Czarnych Rząśnia. Tym razem w tym samym stosunku odprawili Juvenię. W Głuchołazach podopieczni Marka Olczyka zagrali osłabieni, bowiem z powodu kontuzji nie mogli wystąpić Paweł Olszewski i Tomasz Michalak. 

Goście na początku pierwszej partii wypracowali 2-3 punkty przewagi i „dociągnęli” tę różnicę do ostatnich fragmentów seta, którego atomowym atakiem zakończył najlepszy na boisku Bartłomiej Podgórski. Druga partia była dla przyjezdnych spacerkiem. Nasi wygrywali 7:3, 16:8, a w końcówce tej odsłony nawet  23:14. Seta zakończył efektownym zbiciem Michał Tomiałowicz.   

Przy prowadzeniu 2:0 ciś się zacięło w grze Victorii. Siadło przyjęcie, gracze Marka Olczyka popsuli kilka zagrywek, a na dodatek za rywalami przestał nadążać też blok wałbrzyszan. To wszystko złożyło się na słabszą postawę w trzecim secie, który padł łupem miejscowych. Juvenia złapała wiatr w żagle i grając coraz lepiej wygrała też czwartą odsłonę, choć w tym secie walka trwała do ostatnich piłek. Gospodarze prowadzili już nawet 16:12, ale w końcówce wałbrzyszanie zmniejszyli dystans do dwóch oczek (19:21), a później nawet do jednego 22:23. Niestety dwie kolejne piłki wygrali siatkarze Juvenii, doprowadzając do tie-breaka.

Od początku piąty set układał się po naszej myśli. Prowadziliśmy 3:1, później 6:4, a przy zmianie stron 8:7. W tym momencie do walki zerwali się gospodarze, którzy doprowadzili do remisu 10:10. Wtedy dwukrotnie znakomicie blokiem zagrali siatkarze Victorii, wyprowadzając naszych na prowadzenie 12:10. Przy stanie 14:12 mieliśmy pierwszego meczbola, którego Juvenia jeszcze obroniła. Kolejny skuteczny atak Podgórskiego załatwił już jednak sprawę i zwyciężyliśmy w Głuchołazach za 2 pkt. 

Juvenia Głuchołazy – Victoria Wałbrzych 2:3 (20:25, 16:25, 25:18, 25:22, 13:15)

Victoria: Leński, Migdalski, Jurczyński, Podgórski, Wierzbicki, Pizuński, Ostapiuk (libero) oraz Tomiałowicz, Muszyński, Nowakowski.

Fot. Krzysztof Kołowicz (archiwum)

6 października 2012

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica