W iście zimowych warunkach i na słynnych „patelniach” rozegrano szóstą już edycję konkursu samochodowego Darvit Walimska Zimówka. Na starcie pojawiło się ponad 70 załóg które rywalizowały w kilku klasach.
Po liczbie startujących, ale także kibiców, widać jak wielką popularnością cieszy się ta impreza. Do niewielkiego Walimia zjechali w niedzielę przed tygodniem amatorzy samochodowego ścigania z wielu zakątków regionu i nie tylko. Darvit VI Walimska Zimówka została zorganizowana przez zapaleńców z grupy Walim Rajdowy.
Konkurs rozegrano na trasie o długości 3,5 km biegnącej przez słynne Walimskie Patelnie oraz Przełęcz Walimską. Kierowcy mieli do pokonania trzy odcinki specjalne. W klasyfikacji generalnej najlepsza była załoga Mariusz Żurawek/Paulina Badziak w Mitsubishi Lancer Evo. Na drugim miejscu uplasował się duet Mateusz Sendalski/Jarosław Kucharski (Mitsubishi Lancer EVO5), który stracił do triumfatorów blisko półtorej sekundy. Na najniższym stopniu podium stanęli Krystian Więcławek i Konrad Dwoiczko (Subaru), którzy stracili do zwycięzców prawie 4 sek.
Dodajmy, że Walimska Zimówka rozpoczęła jednocześnie zmagania kierowców w Rajdowym Samochodowym Pucharze Sudetów 2018.
Fot. użyczone (UG Walim/Marlena Mech)
Dodaj komentarz