Brawo dla tych pań. Trzy starsze kobiety z Wałbrzycha na początku marca odebrały „dziwne” telefony. Dzwoniący mężczyzna informował, że krewna spowodowała wypadek drogowy i potrzebne są pieniądze na „załatwienie sprawy”. Panie wykazały się czujnością i nie dały się oszukać.
Jak podkreśla policja cieszy, że coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Przestępcy cały czas jednak modyfikują swoje metody. Ostatnio jednym z najpopularniejszych oszustw jest „na policjanta”. W ten sposób bandyci wykorzystują ludzi do funkcjonariuszy, wyłudzając pieniądze od starszych osób.
Pamiętajmy, że policjanci nie kontaktują się w żadnej ważnej sprawie telefonicznie, tylko przyjeżdżają do domu. Muszą przedstawić się i okazać legitymację służbową. Poza tym obecność każdego policjanta w naszym domu możemy potwierdzić u oficera dyżurnego, dzwoniąc pod 997.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz