Jak to często bywa w takich sytuacjach miała być rutynowa kontrola, a skończyło się na „ciekawym znalezisku”. Po zatrzymaniu kierowcy Audi A4 policjanci nie tylko przejrzeli dokumenty wozu, ale postanowili przeszukać samochodów oraz siedzących w nim mężczyzn. Przy pasażerze znaleziono amfetaminę, którą mężczyzna ukrył w skarpetce.
Auto do kontroli zatrzymano przy ul. Armii Krajowej. W pojeździe oprócz kierowcy był również pasażer. I to jego zachowanie, podczas legitymowania, wzbudziło podejrzenia mundurowych, którzy postanowili dokładniej sprawdzić pojazd oraz kierowcę i jego kompana.
Podczas przeszukania policjanci znaleźli u pasażera 240 porcji białego proszku które mężczyzna schował w skarpetce. Badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina. Właścicielem nielegalnej używki okazał się 29-letni mieszkaniec Świebodzic. Usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci sprawdzają skąd mężczyzna miał narkotyki i czy nimi handlował.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz