Sąd chciał poznać akta osobowe Barskiego i Święczkowskiego, fot. Radek Pietruszka /PAP
– Odbyłem rozmowę z pierwszym prezesem Sądu Najwyższego na temat posiedzenia sądu w sprawie rozpatrzenia dwóch odwołań. Posiedzenie takie odbędzie się w środę – powiedział Zych na poniedziałkowej, popołudniowej konferencji w Sejmie.
– Jakie sąd zajmie stanowisko, to się dowiemy – dodał. Poinformował także, że odbył rozmowę „z jednym z posłów elektów, któremu wygaszono mandat”. – Rozmowa była bardzo merytoryczna, dotyczyła zagadnień prawniczych – dodał Zych.
– Wobec różnego rodzaju sugestii, powoływania się na opinie prawnicze, chciałbym wyjaśnić, że jako marszałek senior otrzymuję listę posłów dopuszczonych do ślubowania i tą listą jestem związany – powiedział marszałek senior, który w poniedziałek po południu spotkał się z przedstawicielami klubów, by omówić inauguracyjne posiedzenie Sejmu VII kadencji, które odbędzie się we wtorek.
Jak podkreślił, po decyzji marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu „panowie zostali poinformowani, że przysługuje im odwołanie do Sądu Najwyższego i w tej chwili jedynie Sąd Najwyższy jest władny do dokonania oceny merytorycznej, formalnej i do rozstrzygnięcia”.
Zych powiedział, że Barskiego i Święczkowskiego nie będzie we wtorek na liście do ślubowania. – Skoro jest decyzja o wygaszeniu mandatu, odwołali się, to po co mieliby być na tej liście, skoro ich nie można dopuścić do ślubowania – argumentował.
Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna przedstawiając swoją decyzję o wygaszeniu mandatów argumentował, że nie można łączyć sprawowania mandatów z byciem jednocześnie prokuratorem w stanie spoczynku. Odwołania zostały złożone w Kancelarii Sejmu w miniony poniedziałek po południu przez pełnomocników Barskiego i Święczkowskiego. Odwołania zostały wysłane przez Kancelarię Sejmu do Sądu Najwyższego w środę i od tego dnia biegnie siedmiodniowy termin na ich rozpatrzenie.
Dodaj komentarz