Policjanci z Wałbrzycha rozpracowali pięcioosobową szajkę zajmującą się wyłudzaniem kredytów na zakup sprzętu RTV. W ten sposób oszuści przywłaszczyli urządzenia elektroniczne o łącznej wartości blisko 200 tys. zł. Zatrzymani wykorzystywali bezrobotnych i słabo zarabiających, ale również wprowadzali pracowników banku w błąd, posługując się danymi innych osób.

Wszystko zaczęło się od na pozór niewinnego zgłoszenia na policję. Ponad miesiąc temu, 21 kwietnia, do mundurowych zgłosiła się 27-letnia wałbrzyszanka. Kobieta oświadczyła, że ktoś posługując się jej danymi osobowymi zawarł umowę kredytową na zakup sprzętu RTV. Policjanci zajmujący się sprawą ustalili, że za oszustwem stoi 23-letni pracownik sklepu z elektroniką. Mężczyzna wykorzystując dane osobowe pokrzywdzonej sporządził umowę na zakup sprzętu. 11 maja mężczyzna został zatrzymany.

Jednocześnie na policję wpłynęło zawiadomienie w sprawie szeregu oszustw na szkodę jednego z banków, który miał w swojej ofercie kredyty na zakupy ratalne. Szybko okazało się, że obie sprawy były ściśle ze sobą powiązane.

Funkcjonariusze na podstawie zgromadzonych informacji ustalili, że 23-latek wspólnie z czterema osobami w wieku od 21 do 32 lat, od jakiegoś czasu zajmował się nielegalnym procederem. Grupa wyłudzała kredyty na zakup telewizorów, laptopów i telefonów komórkowych. Sposób działania był prosty. Oszuści wykorzystywali tzw. „słupy”, podstawione osoby bezrobotne lub słabo zarabiające, by zaciągały kredyty. Również, tak jak w przypadku 27-letniej wałbrzyszanki, wprowadzali pracowników banku w błąd posługując się danymi innych osób. Towar nigdy nie trafiał do nabywców.

Z policyjnych ustaleń wynika, że w taki sposób oszuści kupili sprzęt RTV za prawie 200 tys. zł.

Pięcioro oszustów trafiło już w ręce wałbrzyskich policjantów. Czterech mężczyzn w wieku od 21 do 23 lat oraz 32-letnia kobieta, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, usłyszało zarzuty oszustwa.

Wobec dwóch osób sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Dwóch z podejrzanych objęto dozorem policyjnym. Za popełnione przestępstwa grozi im kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Fot. użyczone (KMP Wałbrzych)