Mężczyźni, którzy kilka dni temu zaatakowali taksówkarza jednej z korporacji działających w Wałbrzychu w ciągu kilkunastu godzin od zdarzenia trafili w ręce policjantów. Napastnicy odpowiedzą za pobicie oraz zniszczenie mienia. Mężczyznom w wieku 26 oraz 33 lat za popełnione przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Był piątek. Godzina 23:00. To miał być normalny kurs dla jednego z taksówkarzy. Okazało się jednak zupełnie inaczej. Po przyjeździe z pasażerami na ul. Osiedleńców w Wałbrzychu poprosił on o zapłatę za wykonany kurs. Niestety nie otrzymał wyznaczonej sumy, a przy jego samochodzie nagle zebrała się grupa mężczyzn. Dwóch z nich siłą wyciągnęło pokrzywdzonego z pojazdu i zaczęło bić po całym ciele. W pewnym momencie 71-latkowi udało się wykorzystać chwilę nieuwagi agresorów. Wsiadł do pojazdu i odjechał. Kiedy ruszał, jeden z mężczyzn uderzył w jego pojazd. Uszkodził lewą tylną lampę zespoloną. Po przejechaniu kilkuset metrów taksówkarz zatrzymał się i wezwał pomoc.
Jeszcze tej samej nocy kryminalni z Wałbrzycha zatrzymali 26-letniego wałbrzyszanina odpowiedzialnego za napaść na taksówkarza, a nad ranem w ręce policji wpadł drugi z przestępców – 33-letni wałbrzyszanin.
W trakcie czynności procesowych obaj podejrzani przyznali się do pobicia, a 26-latek dodatkowo do zniszczenia mienia. Teraz obaj staną przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Fot. użyczone (KMP Wałbrzych)
To w końcu zaatakował taksówkarza , z artykułu wynika że odpowiedzą policjanci , ciekawe !
Dziękujemy za czujność. Poprawiamy 🙂
Redakcja