Kultura, Polecamy

Laboratorium wydarzeń (nie)zwykłych

Film Grupy Azorro „Wszystko już było?” otworzył 9. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Efemerycznej „Konteksty” organizowany przez Fundację In Situ. Przez pięć dni Sokołowsko od rana do nocy żyło sztuką ulotną. Przybyło około 50 twórców, a w bogatym programie znalazły się działania performatywne, realizacje dźwiękowe, instalacje, interwencje w przestrzeni publicznej, otwarta scena dla młodych twórców, projekcje filmowe, dyskusje, prezentacje i wystawy.

– Tematem naszego festiwalu jest „Wszystko już było?”, dlatego pokazaliśmy ten film nakręcony jakiś czas temu, ale wciąż aktualny. Zaprosiliśmy artystów, aby określili swoje stanowisko wobec tego pytania. Jeżeli patrzymy historycznie na to, co się działo w sztuce, to możemy pomyśleć, że wszystko już było, tylko przyjmuje nowy kostium, formę. A może wcale tak nie jest i możliwe jest pokazanie rzeczy nowych? Szczególnie młodzi artyści starają się pokazać coś nowego i zakwestionować to, co było – wyjaśniała Małgorzata Sady, kurator „Kontekstów”.
Gośćmi festiwalu byli m.in. Izabela Gustowska, Alastair MacLennan, Andrea Saemann, Józef Robakowski, Zdzisław Piernik. Z powodu choroby nie mogła być obecna Natalia LL, której tegoroczna edycja „Kontekstów” była poświęcona. Na otwarcie zaprezentowano jej wystawę „Zapisuję wydarzenia zwykłe” złożoną z prac artystki z lat 70. zgodnych z jej manifestem z 1972 roku: „Sztuka realizuje się w każdym momencie rzeczywistości, każdy fakt, każda sekunda jest dla człowieka jedyna i nigdy niepowtarzalna. Dlatego zapisuję wydarzenia zwykłe i trywialne jak jedzenie, sen, kopulację, odpoczynek, wypowiadanie itp.”. – Wystawę otwiera cykl prac, które Natalia LL zaczynała realizować od końca lat 60., a pokazała je na wystawie w 1974 roku w Berlinie w Galerii Paramedia. Każda z prac to zapis codzienności Natalii LL i jej męża Andrzeja Lachowicza. To również zapis tego, jak Natalia działała, czyli łączyła życie codzienne i prywatne ze sztuką. Większość zdjęć została zrobione w mieszkaniu artystów we Wrocławiu – opowiadała Agnieszki Rayzacher, kuratorka wystawy. – Mamy tu skarby, jak, moim zdaniem, zdjęcie antycypujące sztukę konsumpcyjną z pomarańczami i dwoma kochającymi się kobietami. Zdjęcie poza Berlinem nigdy nie było pokazywane. Później zaginęło i dopiero teraz, kiedy Piotr Bazylko je nabył od zagranicznego kolekcjonera, możemy z powrotem się nim cieszyć – dodała. W ramach otwarcia odbyła się też specjalna, wyjazdowa sesja Seminarium Feministycznego z udziałem Magdaleny Ujmy, Anki Leśniak i Agnieszki Rayzacher.
Alicja Śliwa
Fot. Alicja Śliwa

7 sierpnia 2019

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica