Święto górników w Wałbrzychu odbyło się zgodnie z planem, ale w cieniu tragedii pracowników Zagłębia Miedziowego. Składając hołd górnikom, którzy odeszli na wieczną szychtę, każde wydarzenie w ramach Festiwalu Tradycji Górniczych poprzedzone zostało minutą ciszy upamiętniającą ofiary wypadku, a flaga „Barbórki” na wieży szybu „Sobótka” Starej Kopalni na czas trwania Festiwalu została opuszczona do połowy masztu oraz opatrzona żałobnym kirem.

Oprócz imprez dla całych rodzin, poznawania tradycji górniczych przez dzieci i młodzież, biesiadowania najważniejszą, jak co roku, częścią Festiwalu były uroczystości odbywające się 4 grudnia w dzień świętej Barbary. W kościele pw. św. Aniołów Stróżów odbyła się msza św. za tragicznie zmarłych górników. Z kościoła przeszedł korowód uczestników pod Pomnik Pamięci Górnictwa Wałbrzyskiego przy al. Wyzwolenia, gdzie złożono kwiaty. Potem w Starej Kopalni odbyła się Karczma Piwna, podczas której prym wiedli górnicy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Górnicza Pamięć. Oni przygotowują i przedstawiają program oparty na tradycjach, dowcipie górniczym i bieżących wydarzeniach społecznych w kraju. Honorowymi gośćmi byli prezydent Wałbrzycha dr Roman Szełemej i wiceprezydent Zygmunt Nowaczyk oraz były wicepremier Tomasz Siemoniak. W imprezie brała także udział delegacja górników z niemieckiego miasta partnerskiego Freiberg.

Fot. użyczone (Michał Zubalski)