Wszystkich lokatorów budynku przy ul. 1 Maja 69 w Wałbrzychu trzeba było ewakuować, po pożarze jaki wybuchł w kamienicy. Świadkowie mówią, że przed pojawieniem się płomieni, słyszeli głośny huk. Trzy osoby, prawdopodobnie z powodu zatrucia tlenkiem węgla, trafiły do szpitala.  

Z nieoficjalnych informacji wynika, że przyczyną pożaru była pozostawiona bez nadzoru grzałka. To ona miała eksplodować, stąd huk, który usłyszeli świadkowie. Policja dementuje, by miało dojść do wybuchu gazu.

Strażacy na czas akcji gaśniczej ewakuowali z budynku przy ul. 1 Maja 69, gdzie wybuchł pożar, wszystkich mieszkańców. Łącznie prawie 30 osób. Trzy z nich trafiły do szpitala. Prawdopodobnie z powodu zatrucia tlenkiem węgla.

Po opuszczeniu płonącego budynku ludzie najpierw czekali w policyjnych radiowozach. Później mogli się schować do podstawionego autobusu. Na czas akcji zamknięto również część ulicy 1 Maja. Biegli muszą zbadać dokładnie, co było przyczyną pożaru i oszacować straty w kamienicy.

Fot. ilustracyjne