Polecamy, Sport

Kolejna przeszkoda wzięta

Górnik wygrał drugi mecz z Jaworznem i awansował do III rundy play-ff w II lidze koszykarzy. Wałbrzyszanie pokonali tym razem rywali na wyjeździe i w serii do dwóch zwycięstw triumfowali 2:0.

Jaworzno_Gornik

Pierwszy cel rzut wykonał Rafał Niesobski i… była to jedyna zdobycz wałbrzyszan w pierwszych minutach. Kolejny fragment gospodarze wygrali 17:0 (!!!), fantastycznie rzucając z dystansu. Warto dodać, że w pierwszej kwarcie koszykarze z Jaworzna trafili 7 na 9 prób zza linii 6,75 m. Zdobyli w ten sposób ogromną większość swoich punktów w tej ćwiartce. Biało-niebiescy byli bezradni i wyglądali jakby nie mieli pomysłu w jaki sposób powstrzymać na obwodzie przeciwników, bo dopuszczali ich zbyt często do pozycji strzeleckich. Sami za to ani razu w tej części spotkania nie trafili z daleka, ciułając punkty z linii wolnych i spod kosza. W końcówce kwarty nasi nieco zmniejszyli straty, ale wciąż nie mieli powodów do zadowolenia.

Od drugiej odsłony podopieczni Arkadiusza Chlebdy poprawili obronę i zaczęli gonić rywali. Gdy wpadło nam kilka trójek od razu wynik się poprawił. Po celnej trójce Marcina Wróbla w 18 min przyjezdni wyszli nawet na prowadzenie 36:35, ale w samej końcówce drugiej partii MCKiS odzyskał kontrolę, odzyskując kontrolę i wygrywając 40:36. Miejscowi grali przede wszystkim bardziej zespołowo – mieli więcej asyst od Górników i mniej strat od gości. Skuteczność rzutów z gry była za to porównywalna.

Po zmianie stron rozgorzała prawdziwa walka. Grano punkt za punk, ale przez większą część trzeciej odsłony minimalnie górą byli gracze z Jaworzna. Dobrą wiadomością było natomiast to, że gospodarze przestali już seryjnie trafiać z dystansu. Nieco gorszą, że wciąż biało-niebiescy nie potrafili przejąć kontroli nad meczem. Podopieczni Arkadiusza Chlebdy potrzebowali dużo czasu i energii, żeby dojść do czystych pozycji strzeleckich. A gdy już takie znajdowali, nie zawsze oddawali z nich celne rzuty. Górnikom udawało się na szczęście powstrzymywać rywali pod własną tablicą stąd po 30 min remis 52:52.

Kluczowe dla losów potyczki okazały się pierwsze fragmenty ostatniej kwarty. Goście zagrali wtedy wybornie w defensywie i przez ponad 6 min nie pozwolili przeciwników trafić do swojego kosza. W tym czasie podopieczni Arkadiusza Chlebdy zdobyli 11 oczek z rzędu i wyszli na prowadzenie 63:52. To był cios, po którym rywalom już nie udało się podnieść. Wprawdzie zawodnicy MCKiS próbowali taktycznych fauli, a także szalonych rzutów z dystansu, ale na niewiele to się zdało. Górnicy obronili przewagę i zasłużenie triumfowali. W serii do dwóch zwycięstw biało-niebiescy wygrali z Jaworznem 2:0 i awansowali do III rundy play-off  drugoligowców.

MCKiS Jaworzno – Górnik Trans.eu Wałbrzych 60:70 (25:16, 15:20, 12:16, 8:18)

Górnik Trans.eu: Bochenkiewicz 15, Wróbel 14, Glapiński 11, Obarek 10, Niesobski 9, Piros 6, Rzeszowski 4, Krzymiński 1, Ratajczak 0.

Fot. (ben/archiwum)

9 kwietnia 2016

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica