To hasło kampanii profilaktycznej, która ruszyła na Dolnym Śląsku. Nawet sześciokrotnie zwiększa się prawdopodobieństwo wypadku, gdy odbierasz telefon podczas kierowania pojazdem. Dlatego mundurowi apelują o rozwagę.

Akcja ma na celu przeciwdziałanie zagrożeniom, jakie niesie za sobą używanie podczas kierowania pojazdem telefonu komórkowego trzymanego w ręku. Działania profilaktyczne policjantów z Dolnego Śląska wspiera też znany kierowca rajdowy Grzegorz Grzyb. Korzystanie z telefonu, to nie tylko odbieranie rozmów, ale też wybieranie numerów, czy pisanie krótkich sms-ów. Takie zachowanie stwarza duże niebezpieczeństwo w ruchu drogowym, bowiem kierowca zajęty swoją komórką ma rozproszoną uwagę i dużo gorzej kontroluje sytuację na drodze. Ponadto nie trzyma pewnie kierownicy i trudno mu zmieniać biegi.

Pamiętajmy, że nawet sześciokrotnie zwiększa się prawdopodobieństwo wypadku, gdy odbierasz telefon, średnio na 5 sekund rozpraszasz się odbierając telefon, a w tym czasie przy prędkości 100 km/h pokonujesz 140 metrów, średnio 12 sekund zajmuje wybranie numeru, co przy prędkości 100 km/h daje dystans 330 pokonanych metrów, około 1 sekundy potrzebujesz, by zauważyć zagrożenie i na nie zareagować, przy prędkości 100 km/h przejedziesz w tym czasie 28 metrów.

W ciągu pierwszych miesięcy tego roku na Dolnym Śląsku ukaranych zostało blisko 2,5 tys. kierujących, rozmawiających podczas jazdy przez telefon komórkowy. Przypomnijmy, że za tego typu wykroczenie grozi mandat w wysokości 200 złotych i 5 punktów karnych.

Fot. ilustracyjne