Polecamy, Sport

Młodzież pogroziła palcem faworytowi

Niespodziewanie wyrównany przebieg miało spotkanie WKK z Górnikiem Trans.eu. Koszykarze z Wałbrzycha nie spodziewali się chyba tak dużego oporu nastolatków z Wrocławia, bo do przerwy biało-niebiescy przegrywali w stolicy Dolnego Śląska. Dopiero po zmianie stron wszystko wróciło do normy.

wkk_gornik

Podopieczni Arkadiusza Chlebdy mieli duże problemy zwłaszcza z powstrzymaniem rywali na obwodzie. Do przerwy gracze WKK trafili 9 z 13 rzutów zza linii 6,75 m. Co daje 70-procentową skuteczność! W tym samym czasie koszykarze spod Chełmca oddali zaledwie 3 celne rzuty z dystansu na 13 prób.

Na początku premierowej kwarty oba zespoły grały punkt za punkt. W 2 min było 7:8, ale już 120 sek. później, dzięki wybornej postawie w ofensywie Bartłomieja Ratajczaka, miejscowi  przegrywali 7:17. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął najlepszy wśród wrocławian, zaledwie 18-letni Kamil Fiedukiewicz. W krótkim czasie dwa razy celnie przymierzył zza łuku, a jego koledzy dodali kilka oczek z kontrataków i po pierwszej kwarcie było ledwie 23:24. Nasi mieli duże problemy z powstrzymaniem Fiedukiewiczem, który w całym meczu aż 8-krotnie trafił zza linii 6,75. W drugiej ćwiartce raz jedni, raz drudzy prowadzili, a koszykarze WKK dzielnie trzymali się i nie zamierzali tanio sprzedawać skóry. Od stanu 32:35 w kolejnym fragmencie potyczki kończącym kwartę gospodarze zwyciężyli 8:0 i objęli prowadzenie w meczu 40:35. Dzięki temu skutecznemu finiszowi po 20 min było 43:39.

Po zmianie stron podopieczni Arkadiusza Chlebdy w końcu zaczęli zdecydowanie lepiej bronić, co przyniosło niemal natychmiast efekt. Skuteczność wrocławian w rzutach z gry momentalnie stopniała. Wprawdzie zaraz po wznowieniu w trzeciej partii zrobiło się 45:39, ale od tej chwili przez kolejne długie minuty zespół ze stolicy Dolnego Śląska nie zdobył żadnego punktu. W 25 min na tablicy widniał rezultat 45:50, a wałbrzyszanie wygrali ten fragment starcia 11:0! Tej przewagi biało-niebiescy nie mogli już roztrwonić. Wprawdzie WKK zbliżyło się do Górnika na punkt (49:50), ale cały czas górą byli chłopcy trenera Chlebdy, którzy w ostatniej części kontrolowali wydarzenia na parkiecie i zwyciężyli różnicą 10 oczek.

Goście zatrzymali po przerwie rywali w ataku, a licznik drużyny z Wrocławia zatrzymał się na 18 pkt. Gra w obronie okazała się kluczem do zwycięstwa. W drugiej połowie miejscowi  trafili tylko cztery razy z dystansu, mieli też mniej zbiórek i asyst od Górników, którzy szczególnie w tym ostatnim elemencie znacznie się poprawili w porównaniu z pierwszymi kwartami. Biało-niebiescy w całym spotkaniu zdobyli aż 40 pkt rzutami spod kosza, przy zaledwie 14 oczka WKK.

WKK Wrocław – Górnik Trans.eu Wałbrzych 61:71 (23:24, 20:15, 6:11, 12:21)

Górnik Trans.eu: Niedźwiedzki 18, Ratajczak 15, Wróbel 12, Glapiński 10, Piros 5, Bochenkiewicz 4, Niesobski 3, Kozak 2, Durski 2, Rzeszowski 0, Jeziorowski 0.

Fot. ben/archiwum

11 listopada 2016

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica