Śląsk II Wrocław nie dał rady na swoim stadionie Górnikowi. Wałbrzyszanie, choć przez ponad pół godziny grali w osłabieniu, pokonali rywali 1:0. Gola na wagę 3 pkt zdobył Dariusz Michalak.
Całe spotkanie było zacięte, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. W pierwszej połowie miejscowi tylko raz poważniej zagrozili bramce Damiana Jaroszewskiego Z kolei podopieczni Roberta Bubnowicza stworzyli dwie godne uwagi okazje, w których główne role odegrał Dariusz Michalak. W obu przypadkach zabrakło jednak skuteczności, by biało-niebiescy jeszcze przed przerwą mogli cieszyć się z objęcia prowadzenia.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił, wciąż trwała zażarta walka. Z tą jednak różnicą, że od 58 min goście musieli sobie radzić w osłabieniu, bowiem drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę obejrzał Marcin Gawlik, który musiał opuścić boisko. Górnicy nastawieni na kontrataki, wyczekiwali dogodnej okazji do zdobycia bramki. Ta nadarzyła się w 90 min po stałym fragmencie gry. Z rzutu wolnego podawał Marcin Morawski, a w polu karnym przeciwników największym sprytem wykazał się Dariusz Michalak, który z bliskiej odległości pokonał golkipera Śląska. Mimo doliczonych 5 min do podstawowego czasu gry, wrocławianom nie udało się wyrównać i trzecie zwycięstwo w tym sezonie podopiecznych trenera Bubnowicza stało się faktem.
Śląsk II Wrocław – Górnik Wałbrzych 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 D. Michalak (90)
Górnik: Jaroszewski – Surmaj, D. Michalak, G. Michalak, Gawlik, Pierzga (57 Woźniak), Rytko, Morawski, Dec (88 Brzeziński), Bogacz, Migalski (46 Sobiesierski).
Fot. archiwum
Dodaj komentarz