Wysokiej porażki w Pradze doznały piłkarki AZS PWSZ Wałbrzych w swoim pierwszym sparingu w okresie przygotowawczym. Nie wynik był sprawą najważniejszą, ale wnioski, które sztab szkoleniowy naszego ligowca wyciągnął z meczu z czołową czeską ekipą.
Slavia to aktualny mistrz Czech i trudno było się spodziewać, że nasze dziewczęta nawiążą wyrównaną walkę z ogranym na europejskich boiskach przeciwnikiem. Wałbrzyszanki dały z siebie tyle ile mogły, dzielnie walcząc z silniejszym rywalem.
Losy sparingu rozstrzygnęły się praktycznie do przerwy, gdy gospodynie prowadziły już 4:1. Po przerwie Czeszki dołożyły jeszcze trzy trafienia, a wałbrzyszanki odpowiedziały jednym golem. Na listę strzelczyń po stronie AZS PWSZ wpisały się Julia Kowalczyk w 33 min i Angelika Smagur w 70 min.
Był to bardzo cenny sprawdzian rozegrany z silną drużyną, który na pewno zaprocentuje wiosną gdy piłkarki spod Chełmca przystąpią do walki w rundzie rewanżowej Ekstraligi kobiet.
Slavia Praga – AZS PWSZ Wałbrzych 7:2 (4:1)
Bramki dla AZS PWSZ: Kowalczyk (33), Smagur (70)
AZS PWSZ: Antończyk (46 Urbańska), Pluta (46 Smagur), Mesjasz, Iwańczuk (46 Klepatska), Rędzia, Ratajczak, Jędras, Dereń, Jaworek, Miłek, Kowalczyk.
Fot. archiwum
Dodaj komentarz