Polecamy, Sport

Derby są nasze

Górnik Trans.eu nie zwalnia i zmiata ze swej drogi kolejnych rywali. Tym razem ofiarą rozpędzonych koszykarzy spod Chełmca zostały Sudety, które przegrały z wałbrzyszanami na własnym boisku 68:83. Dwóch graczy z drużyny trenera Marcina Radomskiego zaliczyło double-double.

sudetyjg_gornik

To była potyczkach starych znajomych. W ekipie z Jeleniej Góry występują bowiem teraz  Rafał Niesobski i Michał Kozak, którzy w poprzednim sezonie reprezentowali barwy Górnika.

Do połowy premierowej kwarty spotkanie było wyrównane. W 6min na tablicy wyników mieliśmy remis 9:9. Potem na parkiecie niepodzielnie rządzili przyjezdni, którzy prowadzeni do boju przez Rafała Glapińskiego kolejny fragment wygrali 12:0. W 9 min było już 9:21. W samej końcówce dwa wolne trafił wprawdzie Niesobski, ale i tak po pierwszej ćwiartce miejscowi tracili aż 10 oczek. W drugiej odsłonie podopieczni Marcina Radomskiego przez cały czas kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Umiejętnie regulowali tempo swoich akcji, szukali pewnych pozycji do rzutów i nieźle bronili. Koszykarze Sudetów nie byli w stanie zbliżyć się na mniej niż 6 pkt (23:29 w 16 min i 26:32 w 18 min). Obie drużyny schodziły do szatni mając niemal identyczną skuteczność rzutów z gry. Biało-niebiescy dominowali jednak w walce o zbiórki (24 do 18) i zdecydowanie częściej niż przeciwnicy wykonywali rzuty wolne, trafiając 12 z 16 prób przy zaledwie 4 celnych wolnych przy 6 wykonywanych jeleniogórzan.

Po zmianie stron gospodarze próbowali agresywnie bronić, ale Górnicy za każdym razem znajdowali receptę na rywali. W 24 min po 5 pkt z rzędu Glapińskiego i wcześniejszej celnej trójce Huberta Kruszczyńskiego koszykarze spod Chełmca osiągnęli najwyższą przewagę w meczu (31:48). Wałbrzyszanie chyba jednak za szybko uwierzyli, że jest po sprawie, bo nagle zaliczyli przestój w ofensywie. Wykorzystali to gospodarze, którzy sukcesywnie zaczęli odrabiać straty w czym największy udział miał Niesobski, regularnie w tym fragmencie pojedynku dziurawiący kosz podopiecznych Marcina Radomskiego. W 27 min było tylko 43:51. Przyjezdni przetrwali mały kryzys i po 30 min wciąż wygrywali różnicą 10 pkt (49:59). Ostatnia kwarta nie przyniosła wielkich emocji. Wprawdzie w 32 min było 55:61, to jednak goście z Wałbrzycha nie zamierzali wypuszczać z rąk ciężko wypracowanej przewagi. Górnicy, grając rozważnie w ataku i uważnie w defensywie, nie mieli większych problemów z dowiezieniem korzystnego rezultatu do ostatniej syreny. Biało-niebiescy wygrali w pełni zasłużenie. Na uwagę zasługuje fakt, że dwóch zawodników naszego zespołu zaliczyło double-double. To Marcin Wróbel (19 pkt i 10 zb.), który przyzwyczaił nas do takich osiągnięć oraz Damian Durski. Ten drugi coraz pewniej czuje się w seniorskiej koszykówce. W Jeleniej Górze zdobył 15 pkt i zebrał z tablic 12 piłek.

Sudety Jelenia Góra – Górnik Trans.eu Wałbrzych 68:83 (11:21, 16:15, 22:23, 19:24)

Górnik Trans.eu: Wróbel 19, Glapiński 17, Durski 15, Ratajczak 10, Kruszczyński 13, Krzywdziński 9, Jeziorowski 0, Kaczuga.

Fot. archiwum/(ben)

21 października 2017

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica