Piłkarki AZS PWSZ zakończyły zmagania w Ekstralidze kobiet na 5 miejscu. W ostatniej kolejce otrzymały punkty walkowerem za starcie z wycofanym z rozgrywek Zagłębiem Lubin. Przed tygodniem wałbrzyszanki przegrały natomiast z Górnikiem Łęczna 2:3. W tym meczu zespół prowadził już nowy trener, Kamil Jasiński.
To ten 25-letni szkoleniowiec (na zdjęciu na pierwszym planie), został nowym opiekunem AZS PWSZ i poprowadzi zespół w nowym sezonie. Kamil Jasiński zastąpił na stanowisku dotychczasowego trenera akademiczek, Marcina Grykę, który podobno ma zostać w klubie, ale jeszcze nie wiadomo w jakiej roli. Jasiński trenował dotąd rezerwy AZS PWSZ i był asystentem trenera w pierwszej drużynie.
Nowy szkoleniowiec na „dzień dobry” musi zmierzyć się z kłopotami, bo kilku zawodniczkom kończą się latem kontrakty i chcą one opuścić Wałbrzych. Wśród piłkarek, które miałyby odejść wymieniane są m.in. Małgorzata Mesjasz, Agata Sobkowicz czy Edyta Botor. W ich miejsce pod Chełmiec miałyby trafić zawodniczki z wycofanego niedawno z rozgrywek Zagłębia Lubin.
Fot. ben
Dodaj komentarz