Piłkarki z Wałbrzycha zwycięstwem zakończyły pierwszą rundę zmagań w Ekstralidze kobiet. AZS PWSZ pokonał na własnym boisku UKS SMS Łódź. Dzięki tej wygranej podopieczne Kamila Jasińskiego umocniły się na trzecim miejscu w tabeli.
Po wyrównanym początku spotkania, inicjatywę przejęły miejscowe, które po kwadransie gry objęły prowadzenie. Po składnej akcji na lewym skrzydle futbolówka trafiła do Julity Głąb. Ta dokładnie przymierzyła z ok. 12 m i piłka po odbiciu się od poprzeczki wpadła do bramki łodzianek. Idealny strzał wyszedł w tej sytuacji zawodniczce z Wałbrzycha. Potem UKS SMS próbował atakować, ale przyjezdne robiły to na tyle nieudolnie, że w pierwszej połowie ani razu poważniej nie zagroziły bramce wałbrzyszanek. Z kolei podopieczne Kamila Jasińskiego tuż przed zejściem do szatni mogły podwyższyć prowadzenie. W 42 min w dobrej sytuacji znalazła się Dominika Dereń, która z impetem wpadła w pole karne, ale posłała piłkę tuż obok słupka.
Zaraz po zmianie stron gospodynie po raz drugi w tym meczu uniosły ręce w geście triumfu. Karolina Gradecka minęła dwie rywalki i ładnym strzałem pokonała bramkarkę z Łodzi. Chwilę później mogło być już 3:0. Oliwia Rapacka strzelała z ok.5 m, ale nie potrafiła z tak bliskiej odległości wbić piłki do siatki. Po godzinie gry do głosu zaczęły dochodzić w końcu przyjezdne, które atakowały coraz bardziej zdecydowanie. Defensywa akademiczek spod Chełmca spisywała się znakomicie i ani razu nie dała się zaskoczyć.
Wygrana podopiecznych Kamila Jasińskiego z łodziankami umocniła je na trzecim miejscu w tabeli Ekstraligi kobiet. Za tydzień w sobotę nasze panie rozpoczną rundę rewanżową, potyczką u siebie z Olimpią Szczecin.
AZS PWSZ – UKS SMS Łódź 2:0 (1:0 )
Bramki: 1:0 Głąb (15), 2:0 Gradecka (49)
AZS PWSZ: Dąbek – Gradecka, Siwińska, Mesjasz, Aszkiełowicz, Dereń, Rędzia, Rapacka (79 Kędzierska), Ratajczak, Głąb, Szewczuk.
Fot. (red)
Dodaj komentarz