Sport

W końcu zdobyły coś na wiosnę

Momentami dobre widowisko stworzyły w Sosnowcu piłkarki Czarnych i AZS PWSZ. Wałbrzyszanki w końcu zdobyły pierwszy punkt na wiosnę remisując bezbramkowo z wymagającym przeciwnikiem.

????????????????????????????????????

Spotkanie toczyło się pod dyktando sosnowiczanek, które za wszelką cenę dążyły do zwycięstwa. Gospodynie traciły do podopiecznych Marcina Gryki 4 pkt i w przypadku wygranej zbliżyłyby się do akademiczek spod Chełmca. Nasze panie obroniły jednak przewagę, remisując na trudnym terenie.

Najbardziej wałbrzyszankom dała się we znaki Nikole Kaletka, którą jednak często nasze dziewczęta faulowały, łapiąc przy okazji żółte kartki. Nie wiadomo jak potoczyłoby się spotkanie gdyby w pierwszej połowie sytuację sam na sam z golkiperką Czarnych wykorzystała Klaudia Miłek. Tymczasem napastniczka AZS PWSZ zbyt szybko oddała strzał, z którym żadnych problemów nie miała bramkarką miejscowych. Zawodniczki z Sosnowca do ostatnich minut próbowały zdobyć zwycięskiego gola, ale Daria Antończyk i jej koleżanki z defensywy spisały się na medal i nie dopuściły do utraty bramki. W ten sposób zespół prowadzony przez Marcina Grykę zdobył pierwszy punkt na wiosnę.

W następnej kolejce, już we wtorek, 29 marca wałbrzyszanki podejmą na własnym boisku wicelidera tabeli, ekipę Górnika Łęczna.

Czarni Sosnowiec – AZS PWSZ Wałbrzych 0:0

AZS PWSZ: Antończyk – Aszkiełowicz, Mesjasz, Konat (80 Okoń), Bosacka, Lizoń (80 Iwańczuk), Gonzalez, Kowalczyk (46 Botor), Jędras, Miłek (70 D. Pluta), Sobkowicz.

Fot. archiwum

24 marca 2016

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica