Polecamy, Sport

Wrocław na kolanach

Piłkarki AZS PWSZ rozgromiły na własnym boisku akademiczki ze stolicy Dolnego Śląska. Wałbrzyszanki wygrały aż 6:0 z AZS Wrocław. Mimo tej wygranej w tabeli nasze panie wciąż zajmują miejsce tuż za podium.  

Nim spotkanie na dobre się rozpoczęło gospodynie wyszły na prowadzenie. Po centrze z rzutu rożnego Anny Rędzi, nikt po drodze nie dotknął piłki, a ta wpadła „za kołnierz” bramkarki z Wrocławia. Nie minęło wiele minut, a na listę strzelczyń wpisała się Dominika Dereń, która z ok. 10 m pewnym uderzeniem podwyższyła rezultat. Po tak dobrym początku w kolejnych fragmentach potyczki podopieczne Kamila Jasińskiego wciąż przeważały, a swoja dobrą grę udokumentowały w końcówce pierwszej połowy. W 43 min do dośrodkowania Dereń doszła Klaudia Miłek i było 3:0.

Zaraz po zmianie stron jedna z zawodniczek przyjezdnych dotknęła piłki ręką we własnym polu karnym i miejscowe wykonywały rzut karny, „Jedenastkę” na gola zamieniła Małgorzata Mesjasz, czym całkowicie odebrała ochotę do gry akademiczkom z Wrocławia. Gospodynie nie zamierzały odpuszczać. W 63 min Miłek wpadła z piłką w pole karne przeciwniczek i ładnym strzałem podwyższyła prowadzenie ekipy AZS-u PWSZ. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry wynik ustaliła wprowadzona chwilę wcześniej na boisko Dominika Głowacka.

AZS PWSZ Wałbrzych – AZS Wrocław 6:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Rędzia (4), 2:0 Dereń (10), 3:0 Miłek (43), 4:0 Mesjasz (47 – karny), 5:0 Miłek (63), 6:0 Głowacka (90)

AZS PWSZ: Sapor – Mesjasz, Zawadzka, Kędzierska (80 Głąb), Zając, Ostrowska, Rapacka (46 Kiciewicz), Rędzia, Dereń, Fabova (80 Głowacka), Miłek (65 Rozmus).

Fot. archiwum

29 października 2018

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica