Polecamy, Sport

Strzelają jak na zawołanie

Piłkarki AZS PWSZ przyzwyczajają nas powoli do pogromów przeciwniczek. W krótkim czasie wałbrzyszanki bardzo wysoko wygrały drugi mecz z rzędu. Tym razem aż 6:1 pokonały Olimpię Szczecin.

W minioną sobotę zawodniczki Ekstraligi kobiet rozpoczęły rundę rewanżową obecnego sezonu. Z przytupem weszły w nią podopieczne Kamila Jasińskiego, które już od 10 min wygrywały z Olimpią. Do siatki rywalek trafiła Klaudia Miłek, dobijając strzał Anny Rędzi. Po kolejnym kwadransie było już 2:0, a na listę strzelczyń wpisała się Klaudia Fabova. W 35 min zespołową akcję gospodyń wykończyła Karolina Ostrowska, a strzelanie przed przerwą  zakończyła Miłek, która pokonała bramkarkę przyjezdnych w ostatniej minucie pierwszej części.

Zaraz po zmianie stron rozkojarzone wałbrzyszanki zaskoczyły piłkarki ze Szczecina, a gola dla Olimpii zdobyła Aleksandra Witczak. To było jednak wszystko na co tego dnia pozwoliły akademiczki spod Chełmca. Kolejne minuty upłynęły pod znakiem przewagi gospodyń, które jednak dopiero w ostatnich fragmentach potyczki dwukrotnie podwyższyły prowadzenie. Najpierw w 83 min silnie z dystansu strzeliła Dominika Dereń i było 5:1, a chwilę później wynik ustaliła Małgorzata Mesjasz, trafiając celnie głową.

AZS PWSZ Wałbrzych – Olimpia Szczecin 6:1 (4:0)

Bramki: 1:0 Miłek (10), 2:0 Fabova (25), 3:0 Ostrowska (35), 4:0 Miłek (45), 4:1 Witczak (47), 5:1 Dereń (83), 6:1 Mesjasz (87)

AZS PWSZ: Sapor – Szewczuk, Zawadzka, Mesjasz, Kędzierska, Dereń, Rędzia, Ostrowska (68 Rozmus), Zając (62 Rapacka), Miłek (73 Głąb), Fabova (75 Głowacka).

Fot. (ben)

4 listopada 2018

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica