Drugoligowe spotkanie koszykarzy Górnika Trans.eu bardziej przypominało ostrzejszy trening niż ligową batalię. Zespół z Kościana ani przez chwilę nie był w stanie zagrozić dobrze dysponowanym rzutowo wałbrzyszanom, którzy ostatecznie triumfowali różnicą prawie 40 pkt.
Początek był dość wyrównany, bo po kilku akcjach gospodarze byli górą tylko 6:5. Od tego momentu następny fragment potyczki podopieczni Arkadiusza Chlebdy zwyciężyli 12:0 (!) i objęli prowadzenie w całym meczu 18:5. To była 6 min starcia. Wałbrzyszanie grając bardzo zespołowo z łatwością zdobywali punkty, często kończąc skutecznie kontrataki. Dokładnymi podaniami obsługiwał kolegów zwłaszcza Rafał Glapiński, a ci albo trafiali spod kosza, albo odrzucali piłki do lepiej ustawionych partnerów na obwodzie lub półdystansie. Gdy do tego dołożymy dobrą defensywę biało-niebieskich, otrzymamy obraz nieźle zbilansowanego zespołu, który już po premierowej kwarcie zyskał wysoką przewagę. Inna sprawa, że Obra zagrała przeciętnie w ofensywie. W połowie drugiej ćwiartki Górnicy mieli już 20 oczek przewagi (39:19), grając na dobrej skuteczności (po dwóch kwartach nasi legitymowali się bilansem 20/33 rzutów z gry, co dało im aż 60 proc.). Wysoką przewagę koszykarze spod Chełmca utrzymali do przerwy, gdy po 20 min było 48:20.
Jeśli gracze z Kościana snuli w szatni marzenia o dobrym wyniku, to krótko po wznowieniu gry w trzeciej odsłonie, zostali błyskawicznie sprowadzeni na ziemię. W ciągu nieco ponad 6 min dystans dzielący obie ekip wzrósł do ponad 30 oczek (63:32). Górnicy wygrali ten fragment potyczki 15:2 (!) i zadali przeciwnikom nokautujące uderzenie, po którym Obra nie była w stanie się podnieść. Wałbrzyszanie nie zamierzali zresztą na tym poprzestać, bo w czwartej części jeszcze dołożyli kilka punktów do swej i tak bardzo wysokiej przewagi. W ten sposób znacznie podreperowali bilans małych punktów, czyli koszy rzuconych do straconych.
Górnik Trans.eu Wałbrzych – BC Obra Kościan 96:58 (26:11, 22:19, 21:8, 27:20)
Górnik Trans.eu: Niesobski 17, Wróbel 15, Ratajczak 15, Glapiński 11, Niedźwiedzki 9, Piros 8, Durski 7, Rzeszowski 4, Kozak 3, Frankiewicz 3, Bochenkiewicz 2, Jeziorowski 2.
Fot. archiwum
Dodaj komentarz